Odwracam siĂŞ w stronĂŞ Asury WyjÂątkowo siĂŞ z tobÂą zgadzam , juÂż dawno mnie nikt tek nie denerwowaÂł Teraz odwracam siĂŞ do Songetsuui Nie wkurwi*j mnie Po czym wracam do pracy . * JuÂż dawno nie daÂłem siĂŞ zdenerwowaĂŚ w koĂącu dorastaÂłem z AsurÂą , a on potrafi irytowaĂŚ nadpobudliwoÂściÂą  *

Powiedzia³em spokój i bez dyskusji! Jeszcze jedno czyjeœ s³owo, a bêdziecie pracowaÌ do póŸna w nocy bez zap³aty. Dobrze radze skoùczcie, bo inaczej, ja to skoùcze... - powiedzia³ Yamato ju¿ doœÌ wkurzonym g³osem.

Dalej wykonujê swoj¹ robotê . * Ile mo¿na czyœciÌ jak¹œ rzeczkê *

Po 6 godzinach pracy czuliœcie siê wyczerpani. Rzeka wygl¹da³a nieco lepiej. Ruszyliœcie w g³¹b wioski, po drodze odezwa³ siê Yamato Powidzcie mi, jak wam mo¿na zaleciÌ normaln¹ misjê, gdzie wy przy tak prostym zadaniu skaczecie sobie do garde³? - patrzy³ na was czekaj¹c na odpowiedŸ. Doszliœcie do biura. Yamato przed wejœciem jeszcze powiedzia³ Zastanówcie siê dobrze nad odpowiedzi¹, ja zaraz wracam, poczekajcie tu.

Czekam az wroci Yamato ...

Yamato wyszedÂł z budynku od razu patrzÂąc na Asure. WidaĂŚ musiaÂł usÂłyszeĂŚ jego sÂłowa. A moÂże ja zabije Ciebie ?! Czy wam siĂŞ to podoba czy nie jesteÂście druÂżynÂą i macie siĂŞ wspieraĂŚ a nie powybijaĂŚ! WidaĂŚ, Âże nie zasÂłuÂżyliÂście jeszcze na normalnÂą misjĂŞ, wiĂŞc jutro wracamy nad rzeke. Jutro godzina 6:30 w tym miejscu. Macie byĂŚ. - po tych sÂłowach czekaÂł na ewentualne wytÂłumaczenie i odpowiedÂź na wczeÂśniej zadane pytanie po czym odszedÂł wolnym krokiem.

Jak chcesz , Ja idê . Do zobaczenia jutro rano Po czym odchodzê w stronê swojego domu * Hmm muszê wzi¹Ì prysznic , a mam nadzieje ¿e ten gnój z dru¿yny zginie * .